wtorek, 20 lipca 2010

Ibiza party

Oj, naszło mnie na masowe dodawanie stylizacji.
Mam nadzieję, że ilość nie zastąpi jakości :D

Mam ochotę na chodzenie w samej tunice i majtkach.
Całe szczęście, że temperatura spadła do wytrzymywalnej i nie muszę pokazywać swoich pokaźnych nóg.
Ale ona może:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz